2020 za nami. Co przyniesie przyszły rok?

To był trudny rok. W branży marketingowej, eventowej, public relations najtrudniejszy od ostatniego kryzysu, od 10 lat. W marketingu politycznym wyjątkowy, w końcu w nim wybory w USA wywróciły się do góry nogami. Jedno wiemy na pewno: jedyny pewnik w tym świecie to zmiana. Tylko inna niż przewidywaliśmy: nie technologiczna, nawet nie ekonomiczna. Tym razem wprost z natury. I szybsza niż kiedykolwiek.

Spis treści

Był to też dobry rok. Na szczęście, ale nie przez szczęście. Zaraz po wybuchu pandemii, lockdownie i całym tym covidowym szaleństwie straciliśmy kilku klientów. Jednak szybko pozyskaliśmy nowych. Bo kryzys to czas weryfikacji, którą jako team przeszliśmy, nomem omen, z wynikiem pozytywnym.

Trochę na przekór trendom rynkowym. Nasza branża podczas każdego kryzysu dostaje jako pierwsza. Bo jak jest niestabilnie, to najpierw firmy tną budżety na promocję, a dopiero potem ograniczają wydatki i zatrudnienie wewnątrz. Na wrześniowym Kongresie PR w Rzeszowie słychać było wprost ze sceny, ale i w kuluarach, że branża mocno odczuła pandemię i teraz czeka na dawkę… nadziei. A ta z rynku może nie przyjść tak szybko.

Sporo się u nas działo. Zostaliśmy, jako jedna z 20 firm w Polsce, członkami założycielami Stowarzyszenia Agencji Public Relations, nowej organizacji, która ma reprezentować naszą branżę i stymulować jej rozwój. I choć wyrastamy z public relations, to coraz bardziej zmieniamy się w agencję marketingową. Nie przypadkowo właśnie tak nazywa się nasz podcast – odpalony w tym roku, jako jeden z pierwszych agencyjnych w tej branży w Polsce. Dzielimy się w nim wiedzą, obserwacjami, prognozujemy kierunki rozwoju. I choć wiele mamy sami do powiedzenia, to zapraszamy do rozmów też ludzi, których cenimy i słuchamy, bo robią dobrą robotę.

Wszyscy życzymy sobie, z obowiązkowym „mimo wszystko”, lepszego 2021 roku. Mamy ku temu pewne podstawy. Nasz team powiększył się o dwie osoby. Średni staż pracy wynosi 7 lat. Na długie relacje stawiamy też z naszymi partnerami biznesowymi. W czasie kryzysu powierzali nam kolejne obszary współpracy i dodatkowe projekty. Wiele z nich miało charakter CSR-owy. To właśnie projekty z obszaru społecznej odpowiedzialności biznesu są tymi, które nam, PR-owcom, dają najwięcej satysfakcji. Bo w tym zwariowanym świecie, który trwa w swojej zmianie nieustannie przyspieszając, wciąż ważne jest by czerpać frajdę z pracy. I tego Wam życzymy w 2021 roku.

 

A tak wyglądał nasz 2020 na zdjęciach!

Tagi dla tego wpisu:

Podziel sie wpisem:

Facebook
LinkedIn
X
WhatsApp
Reddit
Telegram
Email

Może Cię również zainteresować

Co publikować na TikToku?

TikTok jest na fali. Z miesiąca na miesiąc aplikacja notuje coraz lepsze wyniki, a lockdown spowodowany pandemią koronawirusa pozwolił jej na prawdziwe rozwinięcie skrzydeł. To,

TikTok wspiera lokalnych twórców?

TikTok to wyjątkowa przestrzeń, która tylko w Europie liczy sobie ponad 100 milinów użytkowników. Liczby mówią same za siebie! To jedna z najszybciej rozwijających się

Księga Hioba i plagi egipskie czyli kryzys wizerunkowy

Na pewno kojarzysz Hioba i serię jego niesamowitych nieszczęść. A te dziesięć plag egipskich, które wstrząsnęły niewzruszonym faraonem? Od takich kataklizmów nikogo i nic by

KAMPANIA „ZAWÓD NA PROPSIE” WYRÓŻNIONA PRZEZ OLX!

Innowacyjność – to dzięki niej realizowany przez nas projekt dla CMC Poland został doceniony i wyróżniony w prestiżowym rankingu OLX Know How 2022. Wspólnie z