Przetestowaliśmy różne rozwiązania i mimo, że nic nie zastąpi kontaktu face to face to wielokrotnie spotykaliśmy się z klientami na Skype’ie, za pomocą Hangout czy Microsoft Teams. Ostatnie dwa miesiące sprawiły, że spróbowaliśmy nowych rozwiązań, niektórymi jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, inne nieco nas rozczarowały. Poniżej przedstawiamy krótki opis narzędzi do wideokonferencji z naszą rekomendacją.
ZOOM
Nasz absolutny faworyt. Zoom jest łatwy w użyciu, dostępny zarówno na komputerach jak i urządzeniach mobilnych. Darmowy plan Basic daje możliwość podłączenia do 100 użytkowników, a czas trwania spotkania to maksymalnie 40 minut. Bezpośrednie połączenia dwóch użytkowników nie posiadają żadnych ograniczeń czasowych. Po początkowych problemach z zabezpieczeniami, które wynikały z nagłej popularności i wielkiego zainteresowania płynącego z całego świata większość błędów została naprawiona. Zoom cechuje najlepsza jakość połączenia zarówno pod względem video jak i dźwięku. Ogromnym plusem jest też możliwość udostępnienia wybranego fragmentu ekranu podczas prezentacji czy szkolenia. Zoom daje też możliwość nagrywania przebiegu spotkania, rozmycia tła czy wirtualnego podsienia ręki.
SKYPE
To prawdopodobnie jeden z najbardziej znanych i najstarszych programów do wideokonferencji. Korzystaliśmy z niego do mniejszych spotkań biznesowych, nie sprawdził się jednak w przypadku szkoleń online. Brakuje mu regularnych aktualizacji, dodatkowo musimy mieć pobrany program i założone konto, co dla części osób jest problemem czysto technicznym. Specjaliści donoszą również o problemach z zabezpieczeniami i bezpieczeństwem. W czasie pandemii jakość połączeń znacznie się obniżyła. Limit osób do spotkania to czterech uczestników.
GOOGLE HANGOUT I GOOGLE MEET
Dwa osobne programy od Googla, a właściwie trzy bo Google posiada jeszcze GOOGLE DUO. Hangout jest przeznaczony do rozmów prywatnych i mniej profesjonalnych. Dostępny dla wszystkich, prosty w obsłudze, daje możliwość udostępnienia ekranu. Niestety jakość połączeń nie jest najlepsza, częste problemy z jakością obrazu oraz ograniczenie liczby uczestników do 10 osób sprawiły, że nie był to nasz pierwszy wybór.
Pod koniec kwietnia Google zaczęło partiami udostępniać wszystkim użytkownikom profesjonalną wersję programu do wideokonferencji – Google Meet. W wersji darmowej mamy limit czasowy spotkania do 60 minut, został on jednak zniesiony do 30 września. Spotkanie może założyć każdy, kto posiada aktywne konto Google. Jest to również wymóg dla uczestników spotkania. Do spotkania może dołączyć aż 250 osób. Jakość połączeń za pomocą Google Meet oceniamy wysoko – zarówno video jak i dźwięk. Nie jest to poziom Zoom’a, ale do spotkań czy szkoleń w zupełności wystarczy.
FACEBOOK MEETING ROOMS
Pod względem rozwiązań dla firm Facebook zostawał daleko w tyle. Wideorozmowy za pomocą Messengera miały zauważalnie niższą jakość, zacinały się i były przeznaczone wyłączenie dla osób, które mają założony profil. Dopiero w kwietniu portal zaprezentował nowe rozwiązanie – Facebook Meeting Rooms – przeznaczone właśnie do organizacji wideokonferencji. Link do spotkania może wygenerować osoba, która posiada konto na Messengerze lub FB, ale uczestnicy nie muszą być użytkownikami Facebooka. To duży plus, szczególnie dla osób, które unikają obecności w social media. Do spotkania może jednorazowo dołączyć 50 osób, mamy również opcję udostępnienia ekranu. I to jest niestety koniec plusów tego rozwiązania.
W pierwszym tygodniu jakość połączeń była bardzo niska, żeby nie powiedzieć, że tragiczna. Nad tym problemem Facebook pracuje i w tej chwili widać już wyraźną poprawę połączeń. Niestety nadal występuje szereg błędów związanych z podłączeniem się użytkowników. Niektóre pokoje same wygasają, do niektórych nie mogą wejść wszyscy zaproszeni użytkownicy. Czekamy na poprawę i trzymamy kciuki, bo potencjał jest spory.
MICROSOFT TEAMS
Program przeznaczony wyłączenie dla użytkowników biznesowych posiadających Microsoft 365 rozbudowany o Teams. Zakładając konto dostajemy darmowy miesiąc do przetestowania tego rozwiązania. Naszym zdaniem Teams jest niestety mało intuicyjny w użytkowaniu i zmaga się z licznymi błędami. Niestety w czasie pandemii zwiększone zainteresowanie programem sprawiło, że jakość połączeń spadła.
Jeden z najpopularniejszych komunikatorów na świecie. Niestety przeznaczony głównie do rozmów prywatnych. Do wersji tekstowej możemy zaprosić nawet 250 osób, ale rozmowy video posiadają limit czterech osób. My lubimy go głównie za szybkość i jakość przesyłanych plików.
Karolina Dziwak-Filosek
Social Media Manager